Strony: 1

Witam ,
moim problemem, tak jak w temacie, jest dziwny, dosc gesty osad pod korkiem wlewu oleju. Co jest przyczyna, czy dalsza jazda moze byc grozna dla silnika, i jezeli ktos sie orientuje to jakie sa orientacyjne koszty naprawy. Z gory dzekuje za pomoc
ps/ przepraszam za brak polskich znakow.
Offline





niedogrzany silnik ,może to być efekt robienia krótkich tras
Offline


albo uszczelka pod głowicą
Offline





płyn jak by szedł do oleju to na bagnecie też by było mleko
przychylny jestem do zdania trzeci5
Offline



krótkie trasy - silnik niedogrzany - kakao pod korkiem
Offline





dokładnie nie ma co peńkać jeśli na bagnecie masz normalna oliwe zwyczajne niedogrzanie taki mamy klimat 

Offline

Diekuje wszystkim za pomoc, rzeczywiscie po przejechaniu dluzszej trasy osad znikl, a z nim rowniez stres 
Offline





tak jak wyzej koledzy pisali, za male trasy i silnik niedogrzany, mam podobnie czasem, ciepło juz sie robi takze osadu nie będzie:P
Offline
Tzw. masło. To nie wróży zbyt dobrze dla silnika.
Offline
Strony: 1